Żadne z opisanych tutaj wydarzeń nie zdarzyło się naprawdę.
To jedynie fikcja literacka.

Strony

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

34.Witam, przyszedłem odebrać swoją kobietę



Zapukałam do Pauliny do pokoju i zaraz potem usłyszałam głośne „proszę!”. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam, że ta siedziała na łóżku z jakimiś papierami porozwalanymi dookoła niej.
- Dobry Boże, już myślałam że to Piotrek- odetchnęła z ulgą i ponownie zwróciła twarz w stronę kartek.
- No nie obrażaj się, oni tylko tak sobie żartują- usiadłam obok niej i walnęłam ją łokciem w ramię.
- No tak niech sobie żartują, tyle że wszystko idzie na nas, podczas gdy wy bardzo dobrze się bawicie, a my tego nie robimy- odłożyła arkusz papieru po czym wzięła kolejny i zaczęła go przeglądać.
- Przecież wiem że to robiliście nie oszukuj- na mojej twarzy pojawił się uśmiech, a ta spojrzała na mnie poważnie.
- Owszem, ale nie w tym terminie- powiedziała to z taką powagą, że nie mogłam się powstrzymać i ryknęłam śmiechem. Drzwi od pokoju otworzyły się i niemal od razu zobaczyłyśmy roześmiane twarze Piotrka i Zbyszka.
- Witam, przyszedłem odebrać swoją kobietę- zwrócił się w stronę Pauliny, a ta pokazała na mnie ręką.
- Tu siedzi- Zibi uśmiechnął się do niej, po czym odwrócił wzrok i wystawił rękę w moją stronę.
- Chodź kobieto!- pociągnął mnie za rękę tak mocno, że podniosłam się na równe nogi. Wychodząc odwróciłam się do Pauliny i pomachałam jej. Piotrek siedział na brzegu łóżka i szeptał dziewczynie coś na ucho. Spokojnie wyszliśmy ze Zbyszkiem z ich pokoju.
Podczas gdy Zbyszek dopiero wchodził do pomieszczenia, ja leżałam już plackiem na swoim łóżku. Przechodząc obok mnie, klepnął mnie w pupę i usiadł na brzegu swojego łóżka, tak że twarzą zwrócony był do mnie.
- Nienawidzę cię- warknęłam po raz kolejny i zamknęłam oczy.
- Mówisz mi to już drugi raz tego dnia, więc chyba już przekroczyłaś limit co do tego. Ale jeśli tak się bawimy, to wiedz, że ja ciebie też nienawidzę- cmoknął mnie w czoło i zniknął za drzwiami łazienki.
- Julka wstawaj, mamy trening- usłyszałam głos Zbyszka i leniwie otworzyłam oczy. Chyba musiałam zasnąć. Miał na sobie już strój treningowy. Wyciągnęłam rękę po telefon, aby zobaczyć godzinę. Zostało jeszcze niecałe dziesięć minut do rozpoczęcia, dlatego leniwie się podniosłam i poszłam po stój w którym ćwiczyłam. Nie zważając na to, że Zbyszek siedział w pokoju zdjęłam z siebie bluzkę i zaczęłam się przebierać.
- Czemu nosisz damską bieliznę?- spytał mnie i dopiero wtedy skojarzyłam że mi się przygląda. Głupia, przecież mogłam się tego domyślić.
- Pozwolę sobie ci przypomnieć, że jestem dziewczyną- machnęłam przed nim tyłkiem i usłyszałam tylko cichy śmiech.
- Coś mi się zdaje, że kiedyś właśnie przez to wpadniesz, raz już wydał cię stanik- przyciągnął mnie do siebie zmuszając, abym usiadła mu na kolanach.
- Przestań, teraz się staram i jestem pewna, że podobna sytuacja już się nie wydarzy- uśmiechnęłam się do niego i pocałowałam w usta, po czym złapałam go za rękę i razem wyszliśmy z pokoju, i z relacji chłopak-dziewczna, staliśmy się zwykłymi przyjaciółmi.


***
Witam ponownie! Dotrzymałam obietnicy i rozdział pojawił się szybciej, a jeśli dobrze pójdzie niewykluczone, że kolejny będzie za kilka dni ;)
Życzę miłego czytania i pozdrawiam! ;* 
 
Jeśli chcecie zachęcić mnie do przeczytania Waszego bloga albo macie jakieś inne informacje, chcecie się podzielić Waszym ulubionym momentem z opowiadania bądź coś jeszcze innego, proszę, aby wszystko znalazło się tutaj, to strona dla Was :)

4 komentarze:

  1. Woooow! Jak się rozpisałaś! Szalejesz dziewczyno xD
    Nie no weź pisz więcej i GDZIE JEST KURWA DETEKTYW JAROSZ?!
    No a tego to kocham Julkę i Zibiego <3
    Pozdro 600 wiesz kto pisze ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Spóźniona, ale jestem!
    Dziwnie tak bez Jarosza detektywa.
    Uwielbiam Julkę i Zibiego.
    Paulina nam się obraża.

    Świetny rozdział. Z resztą jak zawsze.
    Kocham tego bloga i jak na razie nie wyobrażam sobie życia bez niego.
    Ale wyznanie..

    Pozdrawiam GosiaczeK

    OdpowiedzUsuń
  3. Przypadkiem wpadłam na tego bloga. Jest super!Kiedy nastepny?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszam na nowe opowiadanko z Andrzejem Wroną w roli głównej. Komentarze mile widziane :)
    http://doswiadczeniprzezlos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń